(113kB)
ORĘDZIE FATIMSKIE I KOŚCIÓŁ
Orędzie Fatimskie odpowiedzią na wołanie Papieża





(16kB)Benedykt XV
Giacomo della Chiesa (ur. 21 listopada 1854, zm. 22 stycznia 1922)

Matko, to Ty z woli Boga odpowiedziałaś na wielkie wołanie papieża Benedykta XV, który w czasie pierwszej wojny światowej 5 maja 1917r. wezwał wszystkich wierzących do modlitwy o pokój za Twoim wstawiennictwem, a do Litanii Loretańskiej dodał wezwanie "Królowo Pokoju, módl się za nami". Osiem dni później 13 maja 1917r. trzem pastuszkom z Fatimy dałaś Matko odpowiedź; "Odmawiajcie codziennie Różaniec, aby uzyskać pokój dla świata i koniec wojny".
A my, bardziej skłonni jesteśmy wierzyć, że pokój zapewni nam system rakiet przechwytujących.
Nigdy wcześniej w dziejach Kościoła,papież nie otrzymał orędzia,wskazującego drogę pokoju, zbawienia dla Kościoła i świata tak bardzo wówczas zagrożonego grzechem mogącym doprowadzić do wojny nuklearnej.


(6kB)Papież Pius XI
Achille Ratti, (ur. 31 maja 1857, zm. 10 lutego 1939)


6 grudnia 1929r. poświęcił na Watykanie figurę Matki Bożej Fatimskiej dla Seminarium Portugalskiego w Rzymie i zapoznał się ze wszystkimi aktami dotyczącymi objawień w Fatimie.




(6kB)Sł. Boży Pius XII - Papież
Eugenio Maria Giuseppe Giovanni Pacelli, (ur. 2 marca 1876, zm. 9 października 1958)

sakrę biskupią otrzymał w Kaplicy Sykstyńskiej o tej samej godzinie i tego samego dnia, to jest w dniu pierwszego objawienia się Matki Bożej w Fatimie 13 maja 1917r.
W czasie drugiej wojny światowej 2 grudnia 1940r. siostra Łucja pisze do papieża.
"...ponowić prośbę, która dotarła do Ciebie już kilkakrotnie... W otrzymanych kilku wewnętrznych przekazach nasz Pan nie przestawał nalegać na spełnienie tej prośby [kolegialnego poświęcenia Rosji]. Ostatnio obiecał skrócić czas cierpień, który postanowił ukarać narody za ich zbrodnie [dopuszczając] wojnę, głód i różne prześladowania świętego Kościoła i waszej Świątobliwości, jeżeli poświęcicie świat Niepokalanemu Sercu Maryi, z wyraźnym wspomnieniem Rosji,"
Papież Pius XII, był pierwszym papieżem, który w 1942r. poświecił Niepokalanemu Sercu Maryi świat, a w 1952r. Rosję.
On też w1944r. ustanowił święto Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny, a w rocznicę trzechsetlecia /1646r./ poświęcenia Portugalii Niepokalanemu Poczęciu Maryi, przez swego legata,kard.Masellę, 13 maja 1946r. koronował figurę Matki Bożej Fatimskiej na Królową Świata.
Ponadto w 1950r. w Encyklice "Mirabile illud", nawiązując do orędzia fatimskiego wezwał wiernych do modlitwy o pokój.
To papież Pius XII otrzymał łaskę oglądania "cudu słońca" w ogrodach watykańskich, w tym czasie,gdy widziały go rzesze ludzi w Fatimie.


(4kB)Św. Jan XXIII - Papież
Angelo Giuseppe Roncalli, (ur. 25 listopada 1881, zm. 3 czerwca 1963 w Watykanie)


13 grudnia 1962r. ustanowił święto Fatimskiej Matki Bożej Różańcowej, zwołał Sobór Watykański II, w święto Bożej Rodzicielki i Jej opiece go zawierzył, a orędzie fatimskie nazywał "największą nadzieją świata na pokój".




(4kB)Bł. Paweł VI - Papież
Giovanni Battista Montini (ur. 26 września 1897, zm. 6 sierpnia 1978)

W dniu zakończenia trzeciej sesji Soboru Watykańskiego II, 21 listopada 1964r. ogłosił Maryję "Matką Kościoła" i odnowił akt poświęcenia świata Niepokalanemu Sercu Maryi.

13 maja 1965r. przekazał Sanktuarium w Fatimy Złotą Różę, a w 50 lecie objawień 13 maja 1967r. pielgrzymował do Fatimy, spotkał się z siostrą Łucją. W adhortacji "Signum Magnum" wezwał wszystkich wiernych do osobistego poświecenia się Niepokalanemu Sercu Matki Kościoła.



(7kB)Św. Jan Paweł II - Papież
Karol Józef Wojtyła (ur. 18 maja 1920 , zm. 2 kwietnia 2005)

Zamach na życie Jana Pawła II na Placu św. Piotra w Rzymie, w dniu 13 maja 1981r. zwrócił uwagę świata na orędzie fatimskie i szczególny związek papieża z nim. Papież, który zawierzył siebie Marce Bożej - TOTUS TUUS "Cały Twój " - dostąpił łaski, cudownego ocalenia za Jej przyczyną. Pas przebity kulą ofiarował Sanktuarium Matki Bożej na Jasnej Górze, a kula cudownie pasowała do wgłębienia w koronie Matki Bożej z Fatimy.
W 1882r. niebo nie przyjęło zawierzenia świata i Rosji, bowiem zawiadomienia nie dotarły do wszystkich biskupów świata.
Jan Paweł II ponowił próbę zwierzenia - pisał do biskupów " Stanowimy jedno ciało i jedno kolegium tak, jak z woli Chrystusa Apostołowie byli w jedności z Piotrem".
I 25 marca 1984r. w Rzymie przed bazyliką Św. Piotra w obecności Matki Bożej w figurze przywiezionej z sanktuarium fatimskiego, Jan Paweł II w łączności z biskupami świata wypełnił prośbę Maryi zawartą w orędziu - poświęcił świat i Rosję Niepokalanemu Jej Sercu.

opracowano na podstawie "Z FATIMĄ W PRZYSZŁOŚĆ - FUNDAMENT" - Sekretariat Fatimski 2009

Poświęcenie?
- to nie jednorazowy akt, to stan ducha, który należy odnawiać i ciągle szukać schronienia w Niepokalanym Macierzyńskim Sercu Maryi, któremu Jezus z Krzyża nas zawierzył.
- to stan ducha całego Kościoła, wyrażający się w modlitewnym podtrzymywaniu rąk papieża, odpowiadajmy na to wołanie, by świat mógł żyć w pokoju i miłości.
Bóg, który objawił się nam w objawieniach fatimskich i w wielkim darze Jana Pawła II dla Kościoła, któremu dał też łaskę ujrzenia wypełnienia się proroctw fatimskich: upadku muru berlińskiego, rozpadu sowieckiego państwa komunistycznego, wzywa nas za pośrednictwem Niepokalanego Serca Maryi do "jednoczenia się Jezusem w poświeceniu za świat i ludzkość, które w Jego Boskim Sercu ma moc przebłagać i zadośćuczynić."
To Jezus przyszedł na świat by zadośćuczynić za nasze grzechy,wynagrodzić Ojcu za nasze odwrócenie się od Niego, On też jest z nami w naśladowaniu Jego zbawczej ofiary. Ukazał nam to w życiu Ojca Św. Jana Pawła II, który uczył nas, że " Chrześcijaństwo jest religią współdziałania Boga i człowieka."
Orędzie fatimskie - ratunek dla świata - najważniejsze przesłanie nieba, dane Kościołowi,to też ukazanie wzajemnej miłości Jezusa i Maryi, jako wzoru dla relacji miedzy nami, to wskazanie nam na ich cierpienia spowodowane naszym grzechem, to danie nam pomocy w postaci wynagradzającego nabożeństwa pierwszych sobót, które tak wspaniale uczy nas miłości Boga i człowieka ukierunkowując nas na życie wieczne.
"Bóg ludziom zawierzył zbawienie ludzi"
"Jedni drugich brzemiona noście"


(4kB)Papież Benedykt XVI
Joseph Ratzinger (ur. 16 kwietnia 1927)

W Fatimie 13 maja 2010 r., w 93 rocznicę objawień Matki Bożej, Ojciec Święty Benedykt XVI przypomniał, że orędzie fatimskie jest nadal aktualne i, że od naszej odpowiedzi na nie, zależy ocalenie świata i triumf Niepokalanego Serca Maryi ku chwale Trójcy Przenajświętszej.

Wsłuchajmy się w głos Piotra naszych czasów i rozważmy.

"Łudziłby się ten, kto sądziłby, że prorocka misja Fatimy została zakończona. Tutaj odzywa ów zamysł Boga, który stawia ludzkości od samych jej początków pytanie: "Gdzie jest brat twój, Abel? (...) Krew brata twego głośno woła ku Mnie z ziemi" (Rz4,9). Człowiek może rozplątać cykl śmierci i terroru, ale nie może go zatrzymać... W Piśmie Świętym często widać, że Bóg poszukuje sprawiedliwych, aby ocalić miasto ludzkie, i to samo czyni tutaj, w Fatimie, kiedy pyta: "Czy chcecie ofiarować się Bogu ,by znosić wszelkie cierpienia, które On zechce na was zesłać w akcie zadośćuczynienia za grzechy przez które jest obrażany, i jako błaganie o nawrócenie grzeszników?"

"Przezwyciężona została przestrzeń wieków, a Zmartwychwstały ofiarowuje siebie jako żyjący i działający przez nas w dniu dzisiejszym Kościoła i świata".

"Kto ufa Bogu, nigdy nie jest sam".

"Przebaczenie nie zastępuje sprawiedliwości"

"Zmartwychwstanie Chrystusa upewnia nas, że żadna wroga siła nie może nigdy zniszczyć Kościoła. Toteż nasza wiara ma swój fundament, ale trzeba aby ta wiara stała się życiem w każdym z nas."

"...możesz przezwyciężyć poczucie bezużyteczności cierpienia, które niszczy osobę w jej wnętrzu i sprawia, że czuje się ona ciężarem dla innych, podczas gdy w istocie cierpienie przeżywane z Jezusem służy zbawieniu braci"

"Matko Niepokalana w tym miejscu łaski zwołani przez miłość Twego Syna Jezusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana, my synowie w Synu i Jego kapłani, poświęcamy się Twemu macierzyńskiemu Sercu, aby pełnić wiernie wolę Ojca..."

"Szukajcie codziennie wstawiennictwa Maryi, Matki Pana Jezusa Chrystusa i Zwierciadła wszelkiej świętości. Ona, cała święta, pomoże wam być wiernymi uczniami swego Syna, Jezusa Chrystusa".

"Każdy z nas jest powołany, by wraz z Maryją i tak jak Maryja być pokornym i prostym znakiem Kościoła, który nieustannie składa siebie jako oblubienica w ręce swego Pana".

Zapraszamy do lektury dokumentu
Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, a mianowicie: Dyrektorium o pobożności ludowej i liturgii. Zasady i wskazania. Został opublikowany za zgodą Ojca Świętego Jana Pawła II z dnia 14 grudnia 2001 r., aby stał się dla duszpasterzy pomocą, by wierni mogli wzrastać w Chrystusie.
W Polsce ukazał się staraniem Wydawnictwa Pallottinum w 2003 r.

W punkcie 174 czytamy:
Niepokalane Serce Maryi
174. W dzień po uroczystości Najświętszego Serca Jezusa Kościół obchodzi wspomnienie Niepokalanego Serca Maryi. Bezpośrednie sąsiedztwo tych dwóch obchodów już samo w sobie stanowi znak liturgiczny ich ścisłego związku: mysterium Serca Zbawiciela rzuca światło i odbija się w Sercu Matki, będącej jednocześnie towarzyszką i uczennicą. Jak uroczystość Najświętszego Serca Jezusa jest syntetyczną celebracją zbawczych tajemnic Chrystusa, których źródłem jest Serce, tak wspomnienie Niepokalanego Serca Maryi jest całościową celebracją "serdecznego" współudziału Matki w zbawczym dziele swego Syna, począwszy od wcielenia aż do Jego śmierci, zmartwychwstania i zesłania daru Ducha Świętego.

Cześć dla Niepokalanego Serca Maryi rozpowszechniła się bardzo po Jej objawieniach w Fatimie w roku 1917. W 25. rocznicę tych objawień, w roku 1942, Pius XII zawierzył Kościół i cały rodzaj ludzki Niepokalanemu Sercu Maryi, a w roku 1944 wspomnienie Niepokalanego Serca Maryi zostało rozszerzone na cały Kościół.

Formy kultu Niepokalanego Serca Maryi - zachowując nieprzekraczalny dystans między Synem, prawdziwym Bogiem, i Maryją, która jest tylko stworzeniem - w pobożności ludowej naśladują cześć oddawaną Sercu Chrystusa przez: oddanie się Jej poszczególnych wiernych, rodzin, wspólnot zakonnych i narodów, zadośćuczynienie przez modlitwę i umartwienie, dzieła miłosierdzia i praktykę pięciu pierwszych sobót miesiąca.

Do praktyki Komunii sakramentalnej w pięć pierwszych sobót miesiąca odnoszą się wszystkie wskazania dotyczące również dziewięciu pierwszych piątków miesiąc. Nie przeceniając znaku czasowego [czyli tych dni] i pamiętając o właściwym miejscu Komunii św. w celebracji eucharystycznej, tę pobożną praktykę powinno się rozumieć jako okazję sprzyjającą głębokiemu, na wzór postawy Maryi, przeżywaniu tajemnicy paschalnej Chrystusa celebrowanej w Eucharystii.

Przedruk -Sekretariat Fatimski

Habemus papam - mamy papieża

Po trzynastu dniach Sede Vacante, 13 marca o godzinie 19:06 pojawił się biały dym nad Kaplicą Sykstyńską, obwieszczający wybór papieża. Dokonano go w drugim dniu konklawe, w piątym głosowaniu.

(8kB)Papież Franciszek

Franciszek Jorge Mario Bergoglio SI (ur. 17 grudnia 1936 w Buenos Aires) - argentyński duchowny rzymskokatolicki, w latach 1998-2013 arcybiskup Buenos Aires i tym samym prymas Argentyny, w latach 2001-2013 kardynał, 266. papież i 8. suwerenny władca Państwa Watykańskiego (od 13 marca 2013). Franciszek jest pierwszym papieżem z kontynentu amerykańskiego, a także pierwszym spoza Europy od czasu papieża Grzegorza III (pontyfikat 731-741). Jest również pierwszym jezuitą wybranym na papieża i pierwszym zakonnikiem od czasu papieża Grzegorza XVI (pontyfikat 1831-1846).

19 marca 2013, godz. 10:00
Homilia Papieża Franciszka podczas Mszy św. inauguracyjnej

Drodzy bracia i siostry!
Dziękuję Panu za możliwość sprawowania tej Mszy Świętej na początku posługi Piotrowej w uroczystość świętego Józefa, Oblubieńca Maryi Panny i patrona Kościoła Powszechnego. Jest to okoliczność bardzo bogata w znaczenie, gdyż jest to także dzień imienin mojego czcigodnego Poprzednika. Jesteśmy blisko niego w modlitwie, pełnej miłości i wdzięczności.
Pozdrawiam serdecznie braci kardynałów i biskupów, kapłanów, diakonów, zakonników i zakonnice oraz wszystkich wiernych świeckich. Dziękuję za obecność przedstawicielom innych Kościołów i wspólnot kościelnych, a także przedstawicielom społeczności żydowskiej oraz innych wspólnot religijnych.
Kieruję serdeczne pozdrowienie do szefów państw i rządów, delegacji oficjalnych z wielu krajów świata oraz do korpusu dyplomatycznego.
Usłyszeliśmy w Ewangelii, że "Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie" (Mt 1, 24). W słowach tych jest już zawarta misja, którą Bóg powierza Józefowi, aby był custos, opiekunem. Opiekunem kogo? Maryi i Jezusa. Jest to jednak opieka, która obejmuje następnie Kościół, jak to podkreślił bł. Jan Paweł II: "Święty Józef, który z miłością opiekował się Maryją i z radością poświęcił się wychowaniu Jezusa Chrystusa, także dziś strzeże i osłania mistyczne Ciało Odkupiciela, Kościół, którego figurą i wzorem jest Najświętsza Dziewica" (Adhortacja ap. Redemptoris Custos, 1).
Jak Józef realizuje tę opiekę? Z dyskrecją, pokorą, w milczeniu, ale będąc nieustannie obecnym i w całkowitej wierności, także wówczas, gdy nie rozumie. Z troską i miłością towarzyszy w każdej chwili, od małżeństwa z Maryją, aż do wydarzenia z dwunastoletnim Jezusem w Świątyni Jerozolimskiej. Jest u boku Maryi, swej Oblubienicy w pogodnych i trudnych wydarzeniach życia, w podróży do Betlejem na spis ludności i w chwilach niepokoju i radości narodzin. W dramatycznej chwili ucieczki do Egiptu i rozpaczliwym poszukiwaniu Syna w Świątyni. Następnie w życiu codziennym domu w Nazarecie, w warsztacie, gdzie uczył Jezusa zawodu.
Jak Józef przeżywa swoje powołanie opiekuna Maryi, Jezusa, Kościoła? Nieustannie nasłuchując Boga, będąc otwartym na Jego znaki, gotowym wypełniać nie tyle swój, ile Jego plan. Tego właśnie wymaga Bóg od Dawida, jak słyszeliśmy w pierwszym czytaniu: Bóg nie pragnie domu zbudowanego przez człowieka, ale wierności Jego słowu, Jego planowi. To sam Bóg buduje dom, ale z żywych kamieni naznaczonych Jego Duchem. Józef jest "opiekunem", bo umie słuchać Boga, pozwala się prowadzić Jego wolą i właśnie z tego względu jest jeszcze bardziej troskliwy o powierzone mu osoby, potrafi realistycznie odczytywać wydarzenia, jest czujny na to, co go otacza i potrafi podjąć najmądrzejsze decyzje. W nim widzimy, drodzy przyjaciele, jak się odpowiada na Boże powołanie - będąc dyspozycyjnym, gotowym.
Widzimy też jednak, co stanowi centrum powołania chrześcijańskiego: Chrystus! Strzeżemy Chrystusa w naszym życiu, aby strzec innych, strzec dzieło stworzenia!
Jednakże powołanie strzeżenia nie dotyczy wyłącznie nas chrześcijan, ma wymiar przekraczający, ogólnoludzki, dotyczący wszystkich. Chodzi o opiekę nad całą rzeczywistością stworzoną, pięknem stworzenia, jak nam to mówi Księga Rodzaju i jak to nam ukazał św. Franciszek z Asyżu: to poszanowanie każdego Bożego stworzenia oraz środowiska, w którym żyjemy. Jest to strzeżenie ludzi, troszczenie się z miłością o wszystkich, każdą osobę, zwłaszcza o dzieci i osoby starsze, o tych, którzy są istotami najbardziej kruchymi i często znajdują się na obrzeżach naszych serc. To troska jedni o drugich w rodzinie: małżonkowie wzajemnie otaczają siebie opieką, następnie jako rodzice troszczą się o dzieci, a z biegiem czasu dzieci stają się opiekunami rodziców. To szczere
przeżywanie przyjaźni, będących wzajemną troską o siebie w zaufaniu, w szacunku i w dobru. W istocie wszystko jest powierzone opiece człowieka i jest to odpowiedzialność, która dotyczy nas wszystkich. Bądźcie opiekunami Bożych darów!
A kiedy człowiekowi brakuje tej odpowiedzialności, kiedy nie troszczymy się o stworzenie i o braci, wówczas jest miejsce na zniszczenie, a serce staje się nieczułe. Niestety w każdej epoce dziejów są "Herodowie", którzy knują plany śmierci, niszczą, oszpecają oblicze mężczyzny i kobiety.
Chciałbym prosić wszystkich tych, którzy zajmują odpowiedzialne stanowiska w dziedzinie gospodarczej, politycznej i społecznej, wszystkich mężczyzn i kobiety dobrej woli: bądźmy "opiekunami" stworzenia, Bożego planu wypisanego w naturze, opiekunami bliźniego, środowiska. Nie pozwólmy, by znaki zniszczenia i śmierci towarzyszyły naszemu światu! By jednak "strzec" musimy też troszczyć się o nas samych! Pamiętajmy, że nienawiść, zazdrość, pycha zanieczyszczają życie! Tak więc strzec oznacza czuwać nad naszymi uczuciami, nad naszym sercem, gdyż z niego wychodzą intencje dobre i złe: te, które budują i te, które niszczą! Nie powinniśmy bać się dobroci, ani też wrażliwości!
Dołączam do tego jeszcze jedną uwagę: troszczenie się, strzeżenie wymaga, by było ono przeżywane z wrażliwością. W Ewangeliach św. Józef jawi się jako człowiek silny, mężny, robotnik, ale w jego charakterze pojawia się wielka wrażliwość, która nie jest cechą człowieka słabego - wręcz przeciwnie - oznacza siłę ducha i zdolność do zwrócenia uwagi, współczucia, prawdziwej otwartości na bliźniego, miłości. Nie powinniśmy bać się dobroci, czułości!
Dzisiaj wraz z uroczystością świętego Józefa obchodzimy początek posługi nowego Biskupa Rzymu, Następcy Piotra, która pociąga za sobą także pewną władzę. Oczywiście, Jezus Chrystus dał władzę Piotrowi, ale o jaką władzę chodzi? Po potrójnym pytaniu Jezusa do Piotra o miłość, następuje potrójne zaproszenie: Paś baranki moje, paś owce moje. Nigdy nie zapominajmy, że prawdziwą władzą jest służba i że także papież, by wypełniać władzę musi coraz bardziej wchodzić w tę posługę, która ma swój świetlisty szczyt na krzyżu, musi spoglądać na pokorną, konkretną, pełną wiary posługę św. Józefa i tak jak on otwierać ramiona, aby strzec całego Ludu Bożego i przyjąć z miłością i czułością całą ludzkość, zwłaszcza najuboższych, najsłabszych, najmniejszych, tych których św. Mateusz opisuje w sądzie ostatecznym z miłości: głodnych, spragnionych, przybyszów, nagich, chorych, w więzieniu (por. Mt 25,31-46). Tylko ten, kto służy z miłością potrafi strzec!
W drugim czytaniu, św. Paweł mówi o Abrahamie, który "wbrew nadziei uwierzył nadziei" (Rz 4, 18). Wbrew nadziei mocny nadzieją! Także dzisiaj, w obliczu tak wielu oznak szarego nieba, musimy dostrzec światło nadziei i dać nadzieję samym sobie. Strzec stworzenia, każdego mężczyzny i kobiety, ze spojrzeniem czułości i miłości, to otworzyć perspektywę nadziei, to otworzyć promień światła pośród wielu chmur, to przynieść ciepło nadziei! Dla człowieka wierzącego, dla nas chrześcijan, jak Abraham, jak św. Józef, nadzieja, którą niesiemy ma perspektywę Boga, która nam została otwarta w Chrystusie, zbudowana jest na skale, którą jest Bóg.
Strzec Jezusa wraz z Maryją, strzec całego stworzenia, strzec każdej osoby, zwłaszcza najuboższej, strzec nas samych: to właśnie jest posługa, do której wypełniania powołany jest Biskup Rzymu, ale do której wezwani jesteśmy wszyscy, aby zajaśniała gwiazda nadziei: Strzeżmy z miłością tego, czym Bóg nas obdarzył!
Proszę o wstawiennictwo Maryję Pannę, Świętego Józefa, świętych Piotra i Pawła, Świętego Franciszka, aby Duch Święty towarzyszył mojej posłudze, a wam wszystkim mówię: módlcie się za mnie! Amen.


Pierwsza encyklika Ojca Świętego Franciszka – LUMEN FIDEI

Druga encyklika Ojca Świętego Franciszka – LAUDATO SI

Armia Niepokalanej