(113kB)
(8kB)Ojciec Święty Franciszek
28. Światowe Dni Młodzieży Rio.
28 lipca 2013 -Przemówienie papieża Franciszka wygłoszone na lotnisku Galeao w Rio de Janeiro/

- Poprzez wasze świadectwo radości i posługi sprawiacie, że rozkwita cywilizacja miłości. Waszym życiem udowadniacie, że warto poświęcać się dla wielkich ideałów, doceniać godność każdej istoty ludzkiej i postawić na Chrystusa i Jego Ewangelię.

- Drodzy przyjaciele, nie zapominajcie: jesteście polem wiary! Jesteście atletami Chrystusa! Jesteście budowniczymi piękniejszego Kościoła i lepszego świata. Wznieśmy nasze oczy do Najświętszej Maryi Panny. Ona pomaga naśladować Jezusa, daje nam przykład poprzez swoje "tak" powiedziane Bogu: "Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego!" (Łk 1, 38). Powiedzmy to Bogu także i my, wraz z Maryją: niech mi się stanie według Twego słowa. Niech się tak stanie.

28 lipca 2013 Słowa Ojca Świętego na zakończenie Eucharystii, sprawowanej w ostatnim dniu 28. Światowych Dni Młodzieży w Rio de Janeiro.

- Niepokalana Dziewica wstawia się za nami w niebie, jak dobra matka, która strzeże swoich dzieci. Maryja poprzez swoje życie uczy nas, co to znaczy być uczniem- misjonarzem. Za każdym razem, kiedy odmawiamy "Anioł Pański", wspominamy wydarzenie, które na zawsze zmieniło historię ludzkości. Kiedy anioł Gabriel zwiastował Maryi, że zostanie Matką Jezusa, Zbawiciela, Ona nie rozumiejąc nawet pełnego znaczenia tego powołania, zaufała Bogu, odpowiadając: "Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!"(Łk 1,38). Ale co zrobiła zaraz potem? Otrzymawszy łaskę bycia Matką Słowa Wcielonego, nie zamykała tego daru dla siebie. Wyszła, opuściła swój dom i udała się w pośpiechu, aby pomóc swej krewnej Elżbiecie, która potrzebowała pomocy (por. Łk 1, 38-39). Uczyniła gest miłości, miłosierdzia, konkretnej służby, niosąc Jezusa w swym łonie. A ten gest uczyniła w pośpiechu!
Oto, drodzy przyjaciele, nasz wzór. Ta, która otrzymała od Boga najcenniejszy dar, jako pierwszy gest odpowiedzi wyrusza w drogę, aby służyć i nieść Jezusa. Prośmy Matkę Bożą, aby pomogła również nam w dawaniu radości Chrystusa członkom naszych rodzin, naszym kolegom, przyjaciołom, wszystkim. Nigdy nie lękajcie się być wielkodusznymi dla Chrystusa. Warto to uczynić! Wyjść i udać się z odwagą i wielkodusznością, aby każdy człowiek mógł spotkać Pana.
Drodzy młodzi jesteśmy umówieni na najbliższe Światowe Dni Młodzieży w roku 2016 w Krakowie w Polsce.

28 lipca 2013, Ojciec Święty Franciszek do wolontariuszy

- Dobry wieczór, drodzy wolontariusze i wolontariuszki! Bóg wzywa nas do decyzji definitywnych, wobec każdego ma swój plan: odkrycie Go, odpowiedzenie na swoje powołanie, to podążanie ku szczęśliwej realizacji samych siebie. Bóg wszystkich nas wzywa do świętości, do życia Jego życiem, ale ma On dla każdego odrębną drogę. Niektórzy są powołani, aby uświęcać siebie tworząc rodzinę przez sakrament małżeństwa. Niektórzy twierdzą, że małżeństwo jest dziś "niemodne". W kulturze tymczasowości, względności, wielu głosi, że trzeba "cieszyć się" chwilą, że nie warto angażować się całe życie, aby podjąć decyzje ostateczne, "na zawsze", bo nikt nie wie, co przyniesie przyszłość. Ja natomiast proszę was abyście byli rewolucyjni, byście przeciwstawiali się dominującym nurtom. Tak, pod tym względem proszę, abyście się buntowali przeciwko owej kulturze tymczasowości, która w istocie jest przekonana, że nie jesteście w stanie podjąć odpowiedzialności, że nie jesteście w stanie prawdziwie kochać. Ufam wam młodym i modlę się za was. Miejcie odwagę "płynąć pod prąd". Odważcie się być szczęśliwymi.
Pan wzywa niektórych do kapłaństwa, aby oddać się Jemu w sposób pełniejszy, aby kochać wszystkich sercem Dobrego Pasterza. Innych powołuje do służenia drugim w życiu zakonnym: w klasztorach klauzurowych, poświęcając się modlitwie dla dobra świata, w różnych dziedzinach apostolatu, dając siebie dla wszystkich, szczególnie najbardziej potrzebujących. Nigdy nie zapomnę owego 21 września - miałem 17 lat - kiedy, zatrzymawszy się w kościele San José de Flores, żeby się wyspowiadać, usłyszałem po raz pierwszy, że Bóg mnie wzywa. Nie lękajcie się tego, czego Bóg od was żąda! Warto powiedzieć Bogu "tak". W Nim jest radość!
Drodzy młodzi, niektórzy być może jeszcze jasno nie wiedzą, co uczynić ze swoim życiem. Proście o to Pana, On sprawi, że zrozumiecie drogę. Podobnie jak uczynił młody Samuel, który słyszał w swym wnętrzu natarczywy głos wzywającego go Pana, ale nie rozumiał, nie wiedział, co powiedzieć i za pomocą kapłana Helego, w końcu odpowiedział na ten głos: Mów Panie, bo sługa Twój słucha (por. 1 Sam 3,1-10). Także i wy proście Pana: Czego chcesz, abym uczynił, którą drogą powinienem pójść?

28 lipca 2013, Homilia Ojca Świętego Franciszka podczas Mszy św. Posłania na plaży Copacabana

- Idźcie. W tych dniach, tutaj, w Rio, mogliście przeżyć piękne doświadczenie spotkania Jezusa i to spotkania Go wspólnie, odczuliście radość wiary. Ale doświadczenie tego spotkania nie może zostać zamknięte w waszym życiu, lub w małej grupie parafialnej, w ruchu, waszej wspólnocie. Byłoby to jakby odcięcie tlenu płonącemu ogniu. Wiara jest płomieniem, który staje się tym żywszy, im bardziej się ją dzieli, przekazuje, aby wszyscy mogli poznać, umiłować i wyznawać Jezusa Chrystusa, który jest Panem życia i historii (por. Rz 10,9).

- Nie lękajcie się, by iść i nieść Chrystusa w każde środowisko, aż do peryferii egzystencjalnych, nawet do tego, który wydaje się najbardziej oddalony, najbardziej obojętny. Pan poszukuje wszystkich, pragnie, aby wszyscy odczuli ciepło Jego miłosierdzia i Jego miłości.

- "Nie lękajcie się". Kiedy idziemy, by głosić Chrystusa, to On sam idzie przed nami i nas prowadzi. Wysyłając swoich uczniów na misję, obiecał: "Ja jestem z wami po wszystkie dni". Prawda ta dotyczy także nas! Jezus nie zostawia nas samych, nigdy nas nie opuszcza! Zawsze wam towarzyszy.

- Niesienie Ewangelii jest niesieniem mocy Boga, aby wykorzenić i zniszczyć zło i przemoc, aby zniszczyć i złamać bariery egoizmu, nietolerancji i nienawiści, aby zbudować nowy świat. Jezus Chrystus na was liczy! Kościół na was liczy! Papież na was liczy!
Maryja, Matka Jezusa i Matka nasza, niech wam zawsze towarzyszy ze swoją czułością: "Idźcie i nauczajcie wszystkie narody".

27 lipca 2013, Homilia Ojca Świętego Franciszka wygłoszona podczas Mszy św. z udziałem księży biskupów, kapłanów, osób konsekrowanych i seminarzystów w katedrze św. Sebastiana w Rio de Janeiro.

- Powołani przez Boga. Ważne jest, by ożywiać w sobie świadomość tego faktu, który często uważamy za oczywisty, pochłonięci wieloma codziennymi zadaniami: "Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem", mówi Jezus (J 15, 16). Oznacza to powrót do źródła naszego powołania. Na początku naszej drogi powołania jest Boży wybór. Zostaliśmy powołani przez Boga i wezwani, by być z Jezusem (por. Mk 3,14), zjednoczeni z Nim w sposób tak głęboki, abyśmy mogli powiedzieć za św. Pawłem: "Już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus" (Ga 2, 20). To życie w Chrystusie rzeczywiście naznacza wszystko, czym jesteśmy i co robimy. I to "życie w Chrystusie" jest właśnie tym, co zapewnia naszą skuteczność apostolską i owocność naszej posługi: "Przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał" (J 15, 16). To nie kreatywność duszpasterska, nie spotkania czy planowanie zapewniają owoce, ale wierność Jezusowi, który mówi nam stanowczo: "Trwajcie we Mnie, a Ja w was [będę trwać]" (J 15, 4).

- Powołani do głoszenia Ewangelii. Drodzy biskupi i kapłani, liczni z was, jeśli nie wszyscy, przybyli, by towarzyszyć młodym ludziom w ich Światowym Dniu. Także oni usłyszeli słowa polecenia Jezusa: "Idźcie (…) i nauczajcie wszystkie narody" (Mt 28, 19). Naszym zadaniem jest pomagać im rozpalić w swych sercach pragnienie bycia uczniami i misjonarzami Jezusa.

-Pomagajmy młodym ludziom w odkrywaniu męstwa i radości wiary, radości z tego, że Bóg kocha każdego z nich, że dał swego Syna Jezusa dla naszego zbawienia. Wychowujmy ich do misji, do wychodzenia, do wyruszania w drogę. Tak Jezus postępował ze swoimi uczniami: nie trzymał ich przy sobie, jak kwoka pisklęta, ale ich posyłał! Nie możemy pozostawać zamknięci w parafii, w naszych wspólnotach, kiedy tak wiele osób czeka na Ewangelię! Nie wystarczy po prostu otwarcie drzwi, aby przyjąć, ale trzeba wyjść przez te drzwi, aby szukać i spotykać! Z odwagą myślmy o duszpasterstwie, poczynając od peryferii, poczynając od tych, którzy są najdalej, od tych, którzy zwykle nie przychodzą do parafii. Także oni są zaproszeni do stołu Pańskiego.

- Powołani, by krzewić kulturę spotkania. Niestety, w wielu środowiskach rozpowszechniła się kultura wykluczania, "kultura odrzucania". Nie ma miejsca ani dla starca, ani dla niechcianego dziecka. Nie ma czasu, aby zatrzymać się z ubogim na skraju drogi. Czasami wydaje się, że dla niektórych relacje międzyludzkie są regulowane przez dwa nowoczesne "dogmaty": skuteczność i pragmatyzm. Drodzy biskupi, kapłani, zakonnicy, a także wy, klerycy, przygotowujący się do posługi, miejcie odwagę iść pod prąd. Nie wyrzekajmy się tego Bożego daru: jedynej rodziny Jego dzieci. Spotkanie i otwarcie na wszystkich, solidarność i braterstwo to elementy, które czynią naszą cywilizację prawdziwie ludzką. Być sługami komunii i kultury spotkania!

- Kierujmy się pokorną i radosną pewnością właściwą temu, kogo odnalazła, dosięgła i przemieniła Prawda, którą jest Chrystus, i kto nie może Go nie głosić (por. Łk 24, 13-35).

- Niech naszym wzorem będzie Maryja Dziewica. "W swoim życiu stała się przykładem macierzyńskiego uczucia, które w apostolskim posłannictwie Kościoła powinno ożywiać wszystkich współpracujących dla odrodzenia ludzi" (Powszechny Sobór Watykański II, Konst. dogm. Lumen gentium, 65). Niech Ona będzie Gwiazdą, która bezpiecznie kieruje naszymi krokami, prowadząc na spotkanie z Panem.

24 lipca 2013 r. Homilia Ojca Świętego Franciszka wygłoszona w Aparecidzie - sanktuarium narodowym Brazylii, podczas Światowych Dni Młodzieży,

- Kościół, gdy szuka Chrystusa, zawsze puka do drzwi domu Matki i prosi: "Ukaż nam Jezusa". To od Niej uczymy się bycia prawdziwymi uczniami. I właśnie dlatego Kościół wyrusza na misję, zawsze idąc za Maryją.

- Bóg idzie przy was, w żadnej chwili was nie opuszcza! Nigdy nie traćmy nadziei! Nigdy jej nie gaśmy w sercu! Smok, zło istnieje w naszej historii, ale nie on jest najsilniejszy. Najsilniejszy jest Bóg i Bóg jest naszą nadzieją!

- pozwolić, by Bóg nas zadziwił. nas Człowiek nadziei - wielkiej nadziei, którą daj e nam wiara - wie, że Bóg działa i zaskakuje także pośród trudności.

- Drodzy przyjaciele, jeśli podążamy w nadziei, pozwalając, by zadziwiało nas nowe wino, które daje nam Jezus, w naszych sercach panuje radość i musimy być świadkami tej radości. Chrześcijanin jest radosny, nigdy nie jest smutny. Jest z nami Bóg.

Armia Niepokalanej